sobota, 30 marca 2013
Od Manii - Teren na Casablance
Dzisiaj miałam jeździć na Casablance. Była na padoku, zawołałam "Casablanca" z drugiego końca padoku i ona przyszła, założyłam jej kantar doczepiłam uwiąz i wyprowadziłam z padoku. Ledwo co zaczęłam ją czyścić pani Karolina powiedziała, że jedziemy w teren. Ja miałam Casablancę, pani Karolina wzięła Iconę, pan Seba Marcoon'a a pani Marta Sambę. Byłam przed ostatnia a ostatnia była pani Marta, pierwszy pan Seba a druga pani Karolina. Ścigaliśmy się na plaży, wygrała pani Marta ale to dlatego, że ktoś jadł jabłko przy mecie a Samba strasznie je uwielbia.! Potem powrót, i zaczęłam dawać wpis z dzisiejszego dnia na photoblog'a.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz